Wózkowych dylematów ciąg dalszy. Tyle czynników trzeba przecież wziąć pod uwagę… Kto by pomyślał, prawda? Wiem, pewnie czujcie się, jakbym zrównywał kupno wózka z wyborem nowego samochodu dla rodziny. Nie martwcie się, nie oszalałem, samochód to zupełnie inna para kaloszy 😉 Tym razem mam dla Was jeszcze kilka porad dotyczących wyboru wózka dziecięcego, myślę, że już ostatnich (przynajmniej na tę chwilę! 😃). Co zatem powinniście wziąć pod uwagę, zanim udacie się do sklepu z wózkami?
W jakiej porze roku urodzi się maluch
Od daty urodzenia zależy nie tylko znak zodiaku (choć na to pewnie i tak większą uwagę zwracają Wasze piękniejsze połowy). To, czy dziecko pojawi się na świecie zimą, czy latem, wpływa na wybór wózka, przede wszystkim gondoli. Jej gabaryty muszą być większe, jeśli dziecko urodzi się późnym latem lub jesienią. Wkrótce nadejdzie zima i malucha będziecie ubierać tylko coraz grubiej – w kombinezon niemowlęcy i ciepłe kocyki. Wnętrze gondoli musi to wszystko pomieścić! Jeśli data urodzenia przypadnie na końcówkę zimy i wiosnę, nie musicie aż tak przejmować się rozmiarami wózka. Znaczenie ma wówczas coś innego. Niektóre wózki mają grube, miękkie ścianki oraz dno. Takie siedzisko zdecydowanie lepiej utrzymuje ciepło, więc latem dziecku może być w nim za ciepło.
Jak długo wózek ma nam posłużyć
Jednofunkcyjny wózek wykorzystamy zdecydowanie krócej niż wózek 2w1. Gondola przestanie być użyteczna po kilku pierwszych miesiącach życia dziecka. Zakup gondoli i spacerówki osobno jest zdecydowanie droższą opcją i zajmuje więcej miejsca. Jednak jeśli zależy Wam na jakości i komforcie codziennego użytkowania, warto się nad nim zastanowić. Chodzi o to, że czasem wózek uniwersalny nie sprawdza się tak samo dobrze w obu funkcjach. Tzn. jest wspaniałą gondolą, ale już jako spacerówka nie wygląda za ciekawie, a co gorsza kiepsko się prowadzi. Najlepiej sprawdźcie obie konfiguracje w sklepie jeszcze przed zakupem.
Czy planujecie kolejne dziecko krótko po pierwszym
Szczerze? Nie przepadam za tym kryterium. Coraz mniej par decyduje się na dzieci rok po roku (stwierdzam to na podstawie obserwacji zarówno ogólnych tendencji społecznych, jak i najbliższego mi otoczenia), poza tym niczego tak naprawdę w życiu nie możemy być pewni. A już zwłaszcza, jeśli chodzi o planowanie powiększania rodziny 😉 No dobrze, jednak zastanówmy się, co w przypadku, gdy już wkrótce chcecie powitać na świecie kolejnego potomka. W takiej sytuacji potrzebny będzie Wam wózek, który pomieści dwójkę rodzeństwa. Pytajcie o modele, które dają się przekształcić z pojedynczego w podwójne. Do wyboru są takie, w których siedziska umieszczone są jedno pod drugim (bez obaw, mimo wszystko model ten nie jest pozbawiony kosza na akcesoria takie jak butelka, pojemniki na mleko i pieluszki) bądź obok siebie.
To tyle ode mnie w temacie wózków. Jeśli wykorzystaliście porady z ostatnich artykułów, koniecznie dajcie mi znać.
