Katar to jedna z najczęstszych dolegliwości zdrowotnych małych dzieci. I choć każdy rodzic zdaje sobie sprawę z tego, że nie stanowi on dużego zagrożenia dla jego pociechy, to jednak wszyscy chcą ulżyć maluszkowi. Przecież przez pierwszych kilkanaście miesięcy życia nie umie on jeszcze sam wydmuchać zalegającej w jego nosku wydzieliny, a w przeciwieństwie do nas nie może przyjmować szeregu pomocnych środków. Wyobraźmy sobie nas samych, z zapchanym nosem, na który nic nie możemy poradzić. No właśnie, czy aby na pewno nic?
1) Sól fizjologiczna
Tani i prosty sposób – wystarczy wlać po 2 krople do obu dziurek w nosie w celu rozrzedzenia wydzieliny i zgarnąć to, co wypłynęło.
2) Aspirator do noska
Aspirator można nazwać współczesną wersją gruszki do nosa – tak znienawidzonej przez wielu z nas, która oczywiście w nieco zmodyfikowanej formie może być stosowana również dzisiaj. Wyróżniamy aspirator ustny oraz podłączany do odkurzacza, oba umożliwiają skuteczne odciąganie kataru i odtykanie noska.
3) Inhalacje
Wdychanie olejków eterycznych czy też ziołowych naparów bezpośrednio z naczynia lub też z inhalatora ułatwia odpływanie kataru dzięki zmniejszaniu obrzęku błony śluzowej, można też wspomóc się pieluszką.
4) Wsparcie farmaceutyczne
Niewiele jest leków, które można aplikować małym dzieciom. Z reguły są to preparaty bazujące na naturalnych składnikach. W przypadku kataru można bez obaw stosować wodę morksą w sprayu, a po konsultacji z lekarzem także niektóre krople do nosa. Z kolei pod noskiem malucha możemy rozprowadzić łagodzącą maść majerankową.
Każde z tych rozwiązań umożliwia odetkanie dziecięcego nosa, przywracając pociesze możliwość swobodnego oddychania, przynajmniej do czasu następnego nagromadzenia wydzieliny.
